Katarzyna Ceklarz
Historia rabczańskiej fotografii

Stanisław Grabowski

  
  

Stanisław Grabowski to najbardziej tajemniczy rabczański fotograf, ze wszystkich opisywanych na łamach tej gazety. Na jego temat zachowało się bardzo niewiele dokumentów i informacji. Duża część prywatnego archiwum fotograficznego Grabowskiego uległa rozproszeniu, pamiętniki oraz inne archiwalia zostały zniszczone lub też zaginęły. Uzupełnić te braki informacji nie jest w stanie nawet rodzina (Stanisław Grabowski miał pięcioro dzieci – Janusza, Zdzisławę zwana Lalką, Lidię, Ryszarda oraz Grażynę), gdyż najstasza z żyjących do dzisiaj córek miała w momencie rozwodu rodziców zaledwie kilka lat. Po rozwodzie wszystkie dzieci wyjechały wraz z matką do Krynicy, a następnie do Nowego Targu. Ich wspomnienia z lat 50-tych czy 60-tych są bardzo nikłe i nie pozwalają na pełną rekonstrukcję historii tego fotografa.

Pierwsze informacje dotyczące Stanisława Grabowskiego sięgają czasów jego młodości. Urodził się w Krakowie 29 marca 1906 roku. W rodzinnym mieście ukończył szkołę mechaniczną oraz zdobył pierwsze szlify fotograficzne. Z zamiłowania był piłkarzem oraz motocyklistą i automobilistą. Do Rabki sprowadził się w połowie lat 30-tych XX wieku. Wtedy też rozpoczął własną działalność. Laboratorium fotograficzne urządził w wynajmowanym mieszkaniu w willi „Meran” przy ulicy Kliszczaków, mając jednocześnie wynajęte pomieszczenie w willi „Sokół” (ul. Jana Pawła II), w którym przyjmował zlecenia oraz wydawał gotowe zdjęcia klientom. W Rabce poznał swoją przyszłą żonę Katarzynę (Marię) Tatar, z którą wziął ślub w 1939 roku w Barwałdzie Dolnym - rodzinnej miejscowości żony. Od momentu ślubu Grabowscy wspólnie zajmowali się fotografią, dodatkowo dając pracę swojemu szwagrowi Wawrzyńcowi Tatarowi, który wykonywał zdjęcia w terenie. W okresie okupacji Grabowski zatrudniał także szereg innych lajkarzy, wśród których zanalazł się m.in. Józef Petrajtis pochodzący z Litwy (o jego losach można przeczytać na stronie www.ryszardpetrajtis.pl/blog32.htm  
 W trakcie II wojny światowej Grabowski przejął zakład fotograficzny w rabczańskich Bazarach, który wcześniej prowadził żydowski fotograf Oettinger.


Bazary, Tu mieściły się  zakłady  fotograficzne  W.Wietrzyka i
  S.Grabowskiego                            foto.J.Sierosławski 

Po rozwodzie w 1947 roku przez kolejne lata Stanisław Grabowski prowadził pracownię samodzielnie. Zakład w Bazarach dysponował niewielkim atelier, ciemnią oraz pomieszczeniem przeznaczonym dla klientów. Ponadto wyposażony był w metalowy samolot dla dzieci do zdjęć w plenerz i strój misia dla jednego z pracowników. Kuracjusze najchetniej fotografowali się jednak w towarzystwie dwóch owczarków podhalańskich, prezentowanych przez Grabowskiego na placu przed kawiarnią „Zdrojową”

Jego była żona, Katarzyna Grabowska, przez krótki czas prowadziła konkurencyjny zakład „FotoZenit” przy ulicy Orkana, który jednak w 1947 roku przekazała bratu - Wawrzyńcowi Tatarowi, poczym wyjechała z Rabki.
Pracownia fotograficzna działała aż do likwidacji Bazarów w latach 70-tych. Przez kolejne lata Grabowski zajmował się nadal fotografią przyjmując zlecenia w prywatnym domu przy ulicy Krótkiej, w którym urządził laboratorium.
Lubił motocykle i samochody (będąc na emeryturze kupił sobie trabanta o którego dbał jak o mercedesa) oraz grę w szachy. W 1931 roku zdobył I miejsce w rabczańskim turnieju szachowym wygrywając nagrodę główną, którą był obraz na płótnie autorstwa K. Duszeńko.

Zmarł w Rabce 7 września 1992 roku, został pochowany na cmentarzu na Zaborni.


Stanisław Grabowski z dziećmi, fot. M. Grabowska


Grabowski wraz z żoną Katarzyną Grabowską


Dzieci podczas sesji zdjeciowej z samolotem, 
fot. S. Grabowski


Grabowski z kolegą