Kulinarne cudeńka

A to ci dopiero…! Rosół z makaronem, łazanki, lasagne czy spaghetti bolognese to w kuchni, a tym bardziej w jadalni, rzecz dobrze znana ale baran z makaronu, szkatułka czy makaronowe kwiaty na odświętnym stole to już rzecz znacznie rzadziej spotykana. Rzadziej ale nie w Rabce, gdzie spod ręki Marty Czekańskiej wychodzą małe makaronowe cudeńka. Okazuje się, że zwykły makaron można bardzo kreatywnie wykorzystać wykonując z niego ozdoby na choinkę, do wielkanocnego koszyczka lub pamiątki dla turystów.


Marta z Patrycją przy pracy

Mając do dyspozycji muszelki, gwiazdki, rurki, świderki, kokardki, ślimaki, spirale, wstążki, makaronowe płaty do lasagne i kilka innych rodzajów makaronu, pistolet z klejem na gorąco, oraz szczyptę fantazji, można wykonać figurki wszystkich mieszkańców zoo lub arki Noego, znaki zodiaku, kwiaty, aniołki a nawet całą szopkę bożonarodzeniową. Wśród zwierząt najczęściej wykonuję baranki (być może dlatego, że owca kojarzy się z górami i Podhalem) z myślą o turystach przyjeżdżających do Rabki - mówi Marta. Chciałabym zaoferować im nietypowe i przede wszystkim pochodzące z Rabki a nie z Chin, pamiątki z naszego miasta. W planach mam wykonanie słoni podobnych do tych zdobiących fontannę a także konika ciągnącego wóz, góralską bacówkę oraz lokomotywę wraz z wagonami ze względu na skansen w Chabówce. Moim marzeniem jest aby dzieci kolekcjonowały te makaronowe figurki przypominające im charakterystyczne miejsca w Rabce. Mam też nadziej, że zachęcone w ten sposób same spróbują tej, co prawda czasochłonnej, ale sympatycznej zabawy.

Proces wykonywania makaronowego baranka zaczyna się od zgromadzenia odpowiedniego makaronu, potem wykonuje się szkielet (nogi oraz tułów) do którego w następnej kolejności zostaje przyklejona głowa i puszyste futerko (z malutkich kokardek lub muszelek) a na końcu dokleja się rogi, ogonek i kopytka. Do prac wykończeniowych należy usuniecie nadmiaru kleju oraz pomalowanie całości na wybrany kolor. Wśród kolorów osobiście preferuję złoty – opowiada Marta – ponieważ nadaje on moim makaronowym zlepkom szlachetności. Bardo często ludzie widząc na przykład złotą szkatułkę pytają z czego jest wykonana myśląc, iż to metaloplastyka. Im staranniej dobierzemy poszczególne elementy i dokładniej je przykleimy tym ciekawszy i bardziej zaskakujący będzie efekt końcowy – diabeł jak zawsze, tak i tutaj, tkwi w szczegółach.



Aktualnie baranki, szkatułki i aniołki z makaronu można kupić w kawiarni „Parkowej”.
Marta Czekańska
Tel. 608 334 552